środa, 30 września 2015

29 września- DZIEŃ GŁOŚNEGO CZYTANIA – „Opowieści czerwcowe” Michała Lorenca


Michał Lorenc urodził się 5 października 1955 roku, w Warszawie. Należy do najwybitniejszych współczesnych kompozytorów muzyki filmowej. Napisał muzykę do ponad 175 filmów, seriali telewizyjnych, filmów dokumentalnych oraz spektakli teatralnych. Zaczynał karierę, pisząc piosenki dla studenckich zespołów. Jako 18-latek, w 1973 roku, związał się na cztery lata z "Wolną Grupą Bukowina".

Rzadko kto wie, że Michał Lorenc jest też autorem dwóch książek dla dzieci. W 1977 roku napisał „Opowieści czerwcowe”. Tytuł ten został uznany wówczas za „Debiut roku”. W 1992 roku ukazały się „Baśnie Pani Justyny”, do których ilustracje przygotowała żona kompozytora – Agnieszka Lorenc.

W związku ze zbliżającymi się okrągłymi urodzinami kompozytora, postanowiliśmy razem z kołem bibliotecznym uczcić jego działalność i zapoznać chętnych uczniów z fragmentami książki „Opowieści czerwcowe”. Na dwóch dużych przerwach uczniowie zebrali się w auli szkoły i słuchali przezabawnej, filozoficznej ,przeznaczonej dla dzieci małych, dużych i całkiem dorosłych, opowieści  o Królu Grzybie i niezwykłych losach jego poddanych.

Oto fragment:



Nazywał się Józef Grzyb i był królem w swoim państwie. Ale królestwo, zwłaszcza rządzenie w nim, sprawiało Grzybowi niezmierną przykrość. Król bowiem był z tych Grzybów, którzy od rządzenia woleli spokojną i cichą samotność.
  Pałac służył Grzybowi wyłącznie do przyjmowania ważnych gości zagranicznych, ale i wtedy król starał się siadać na zydlu, a nie na tronie.
Gdy tylko gość opuszczał pałac, by powrócić do swego państwa, król zdejmował koronę, przywdziewał trampki, do trampek przymocowywał wrotki i jechał do domu nieoficjalnego. A gdy tak jechał ulicą, wszyscy mieszczanie, z dyskretną ciekawością mówili:

- Jak tez nasz król ładnie jeździ na wrotkach! – bo wszyscy króla bardzo kochali i podziwiali”



Wszystkich zachęcamy do sięgnięcia po tę książkę. W naszej bibliotece jest 1 egzemplarz do wypożyczenia. Kto pierwszy ten lepszy!